Pinoterapia – Kolejna Holistyczna Terapia W Leczeniu Ataksji

Terapia alternatywna, konwencjonalna, bądź manualna. Pinoterapia, pinopresura łączy ze sobą: akupunkturę, akupresurę, techniki manualne, techniki relaksacyjne, masaże oraz suche igłowanie. Rodzima metoda stosowana jest w rehabilitacji osób z różnymi schorzeniami neurologicznymi i ortopedycznymi. Tak, wymaga dalszych badań, jednak eksperymentujmy, bo o naszym ciele wciąż niewiele wiemy, a jego reakcje na pewne działania wielu zaskakują.

Terapia polega na uciskaniu wybranych punktów na ciele tzw. pinami (zrobionymi z miedzi bądź stali chirurgicznej gwoździami) i/lub katami (kształtem przypominające wygięty nóż). Dodatkowo wykorzystuje do tego koncepcję Pięciu Układów Regulacyjnych (ang. Five Regulatory Systems concept, FRSc), dopasowujących pacjentów do różnych żywiołów, bo, mimo że choroba ta sama, to nasze ciało i objawy są różne. By nas dopasować, wykorzystywane jest: poczucie kinestetyki, reakcja na ból czy budowa (anatomiczna i tkankowa).

Może być stosowana jako samodzielna terapia, bądź uzupełnienie już istniejącej. Działa na sferę fizyczną i psychiczną, rozluźnia mięśnie i pobudza układ odpornościowy oraz krążenie krwi. Usprawnia układy, m.in. nerwowy, trawienny czy hormonalny. Oczyszcza organizm, mobilizując go do samo naprawy. Polecana jest przy urazach, kontuzjach i przeciążeniach poprawiając ruchomość i funkcjonowanie.

Mimo iż terapia ta łączona jest z inną: Klawiterapią, wymagają one rozróżnienia. 

Założeniem Pinoterapii jest usprawnienie narządu ruchu przy niezwłocznym usunięciu bólu z wykorzystaniem Pięciu Układów Regulacyjnych (FRSc) i technik manualnych medycyny zachodniej.

Klawiterapia natomiast jest bardziej czasochłonna i skupią się na pomocy w chorobach neurologicznych, internistycznych, autoimmunologicznych, metabolicznych i onkologicznych posługując się dorobkiem medycyny chińskiej i refleksologii.

Należy rozróżniać terapie, które nie są zatwierdzone przez jego autora i pomimo posługiwania się pinami czy katami, Pinoterapią/Pinopresurą jego autorstwa nie są. Radosław Składowski jest jedynym twórcą tej metody terapeutycznej, a sama nazwa zastrzeżonym słownym znakiem towarowym na terenie Unii Europejskiej. Autoryzowane są tylko te kursy przez niego przygotowane, jednak nie ma on nic przeciwko powstawaniu terapii tożsamych (zwraca jednak uwagę, aby nie używano wówczas nazwy Pinoterapii czy Pinopresury).

Na uczęszczanych przeze mnie zajęciach, Pinoterapia wykonywana jest przez pierwsze 10-15 min. Rozpoczyna się delikatnym opukiwaniem głowy, następnie za pomocą pinów uciskane są dwa wybrane przez fizjoterapeutę miejsca, które czasem wywołują ból określany mianem piezoelektrycznego (ostry, palący, przeszywający) – podczas pierwszej terapii, w jednym miejscu na głowie, ból trwał u mnie ok. 2 dni. (lekki!).

Ciężko jest określić skuteczność jakiejkolwiek terapii holistycznej, bo chorujemy przewlekle i potrzebujemy więcej, niż jednorazowej naprawy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *